Cena dla każdego człowieka jest pojęciem względnym. I aby móc odpowiedzieć na pytanie czy zabieg jest drogi należy rozważyć wiele jego atutów.
Przede wszystkim cena zależy od kilku czynników:
- Ilości podanego preparatu
Standardowo w przypadku tradycyjnej dłoni, stopy czy pachy podaje się około 100 jednostek preparatu. Niestety w przeciwieństwie do kwasu hialuronowego (którego objętość w 1 strzykawki jest całkowicie wymierna) toksyna botulinowa może być rozcieńczana w różnoraki sposób i nie zawsze mamy gwarancję czy została nam podana odpowiednia ilość preparatu. Warto skorzystać ze swojego prawa i poprosić lekarza o otwarcie i rozcieńczenie fiolek z botoksem na naszych oczach. Wówczas mamy gwarancję, że podany produkt jest rzeczywistą substancją w ilości, za którą płacimy. Bądźmy jednak świadomi, że u pacjentów przy dużych stopach (głównie mężczyźni) i rozległych dołach pachowych (np. u kulturystów) lekarz będzie zmuszony podać podwojoną dawkę leku, co za tym idzie cena również ulegnie podwojeniu. Ustal zatem cenę zabiegu z lekarzem przed podjęciem ostatecznej decyzji o jego wykonaniu. - Jakość i oryginalność preparatu
Na rynku polskim jak i światowym mamy do czynienia coraz częściej z zastosowaniem w zabiegach produktów podrabianych, bądź o podobnych składach, ale innym stopniu działania. W Polsce (pomimo braku oficjalnej rejstracji) do leczenia nadpotliwości stosuje się preparaty toksyny botulinowej o nazwie: Botox, Vistabel, , Boccuture. Inne substancje mogą nie tylko nie zadziałać, ale mogą nam również zaszkodzić. Stosując podane preparaty mamy gwarancję, że zostały one wyprodukowane w sterylnych, kontrolowanych biotechnologicznie laboratoriach. Ich cena może nie jest niska, ale w naszej opinii zdrowie nie ma ceny. - Miejsce, klinika w którym wykonywany jest zabieg
Jak w przypadku każdej innej usługi lekarz wykonujący zabieg powinien wykonywać go w miejscu zarejstrowanym jako gabinet lekarski – zabiegowy. Wymaga to dostosowania pomieszczenia do wymagań sanepidu. Wynajem, bądź zakup pomieszczenia plus jego wyposażenie jest niezwykle drogie, co niestety również musi być wkalkulowane w cenę zabiegu. Należy jednak zauważyć, że wykonując zabieg w takim gabinecie lekarz zachowuje pełną sterylność wykonania usługi, a my mamy pewność, że osoba, która go wykonuje nie jest oszustem. Wykonując zabieg w renomowanej klinice możemy liczyć nie tylko na higienę i komfort zabiegu, ale także gwarancję. Dodatkowo w przypadku omdlenia czy reakcji uczuleniowych lekarz jest w stanie udzielić nam pomocy. Ponadto zawsze do takiego gabinetu możemy zwrócić się z zapytaniem o działanie preparatu, a także w przypadku jego braku dokonać reklamacji i powtórzyć zabieg. W przypadku podejrzanych gabinetów bez rejstracji, bądź tzw. botox party w pokoju hotelowym nie tylko nie będziemy mieli gwarancji co jest nam wstrzykiwane, ale i również przez kogo. Ponadto przypadku reakcji uczuleniowych osoba ostrzykująca nie będzie nam w stanie pomóc. Ponadto gdyby preparat nie zadziałał nie będziemy mieli do kogo zwrócić się z reklamacją i nasze pieniądze będą wyrzucone w błoto. - Osoba wykonująca zabieg
Ostrzykiwanie botoksem w opinii wielu osób jest szybkim sposobem zarabiania pieniędzy. Brak oficjalnych regulacji prawnych sprawia, że nielegalnie zakupiony botoks i jego podróbki może wstrzykiwać każdy począwszy od trenera fitness, kosmetyczki fryzjerki i lekarz, którzy z medycyną estetyczną , neurologią czy dermatologią nigdy nie mieli nic do czynienia. Takie osoby z pogranicza zachowań etycznych będą starały się za wszelką cenę na nas zarobić, a nie nam pomóc. Ponadto pacjent decydujący się na zabiegi u osób do tego oficjalnie nieuprawnionych staje się tzw. królikiem doświadczalnym. Prawdziwy, wykwalifikowany lekarz zajmujący się iniekcjami z botoksu powinien posiadać doświadczenie i pracować w gabinecie medycyny estetycznej na stałe, a nie tylko dwa razy w tygodniu po dwie godziny. Tzw. podstrzykiwacze nie dają nam gwarancji 100% bezpieczeństwa i jakości wykonanej usługi. Nie prowadzą karty pacjenta i nie potrzebują Twojej pisemnej zgody. Nie biorą również odpowiedzialności za efekt zabiegu. Czy warto ryzykować? Odpowiedź należy do Ciebie. W końcu botoks to tylko toksyna. - Podatki
Pomimo, że lekarze i inne osoby prowadzące działalność usługową mają obowiązek posiadać kasy fiskalne to jednak nie każda osoba wykonująca iniekcje z toksyną botulinową przestrzega tego faktu i wydaje paragon po jej wykonaniu. Jeżeli Ty płacisz podatki to przestrzegaj tego, aby lekarz, który wykonuje zabieg też je płacił. Brak paragonu nie jest tylko i wyłącznie unikaniem opodatkowania i zniżania cen zabiegów, to także unikanie odpowiedzialności za wykonany zabieg. Jeżeli nie otrzymasz paragonu to jak złożysz reklamację? Jakie będą Twoje prawa konsumenckie czy prawa pacjenta? Naszym zdaniem – ŻADNE. - Częstotliwość wykonania zabiegu
Na końcu umieszczamy ostatni, ale najważniejszy argument. W naszym gabinecie medycyny estetycznej pacjenci korzystający z leczenia nadpotliwości wykonują zabieg średnio co 10 miesięcy, gdyż dopiero po tym czasie czują ponowny dyskomfort. Zatem cenę zabiegu należy również rozłożyć na 10-cio miesięczny okres tzw. spokoju.
Podsumowując wszystkie powyższe argumenty musisz sam/-a zdecydować czy leczenie nadpotliwości jest drogim czy tanim zabiegiem. Czy 120-150 zł miesięcznie do duży wydatek w stosunku do korzyści? Decyzja należy do Ciebie.
Przeczytaj również:
Kiedy pocenie staje się problemem – nadpotliwość